Strona startowa O nas Aktualności Galeria Kontakt
 
  baner  
 

Sierpień miesiącem TRZEŹWOŚCI

Sierpień obchodzony jest w Polsce jako miesiąc trzeźwości. Trzeźwość to powściągliwość wobec alkoholu. Trzeźwość w rodzinie to zwyczajność, a jednocześnie duże zadanie. Często omijamy ten problem, przywykliśmy już bowiem do widoku ludzi zataczających się na ulicach, pod sklepem, do „pachnących” alkoholem klientów, sąsiadów itp., to już jakby nas nie obchodzi. Jest to zjawisko tak wszechobecne, że nie słyszymy już o tym nieszczęściu i przechodzi ono jakoś mimo. A przecież jest to dramat milionów ludzi.

 

W Polsce wciąż najpoważniejszym zagrożeniem jest fakt nadmiernego spożywania alkoholu. Alkohol zawarty w piwie, winie czy wódce jest substancją niebezpieczną, która może uzależniać, niszczyć zdrowie i życie. Według danych statystycznych aż 14% dorosłych Polaków pije ryzykownie i szkodliwie. Wielu nawet nie zdaje sobie sprawy z niebezpieczeństwa. Ponad milion Polaków jest uzależnionych. Co najmniej dwa miliony dzieci żyje w rodzinach obarczonych dramatem uzależnienia. Każdy Polski podatnik przeznacza co roku ok.800 zł na pokrycie strat wynikających z nadmiernego spożycia alkoholu. Jak wynika z dostępnych danych dzisiejsza sytuacja jest alarmująca, a spożycie alkoholu ciągle wzrasta, zwłaszcza wśród ludzi młodych.

 

Pamiętając o tych wszystkich czynnikach, rozumiemy lepiej, że starania o trzeźwość narodu nie są próbą ograniczania ludzkiej wolności. Jest to walka o godność człowieka, walka o bezpieczne i szczęśliwe rodziny, walka o zdrową i trzeźwą młodość Polaków, a więc walka o rzeczy najcenniejsze dla narodu. Nie pozwólmy na działania, które deprecjonują te szlachetne inicjatywy. Przypomnijmy słowa wypowiedziane przez Ojca Świętego Jana Pawła II na Jasnej Górze w 1987 roku:” Nie wolno tych inicjatyw ośmieszać i pomniejszać! Nie wolno! Zbyt wysoka jest stawka, o którą chodzi. Wiemy to dobrze z historii. Zbyt wysoka jest stawka!(…) Trzeba tutaj iść pod prąd! Pod prąd społecznego nawyku i płytkiej opinii. Pod prąd ludzkiej słabości. Pod prąd źle rozumianej „wolności”. Wolność nie została człowiekowi dana przez Stwórcę do tego, ażeby niszczył siebie i drugich. Wolność to nie samowola.”(Częstochowa, 12 czerwca 1987). Pamiętajmy o tym apelu Papieża Polaka. Walka o trzeźwość nigdy nie może stać się przedmiotem drwin. Aby to zrozumieć, musimy usłyszeć donośny głos wszystkich, którzy osobiście doświadczyli w swoim życiu wielkiego dramatu alkoholizmu.     To w domach rodzinnych powinna kształtować się trzeźwość indywidualna i społeczna. Rodziny od samego początku swojego istnienia muszą pielęgnować łatwość życia bez alkoholu. Jest to niezwykle ważne w wychowaniu dzieci, które od najmłodszych lat niczym zwierciadła odbijają zachowania swoich rodziców. Gdy więc dzieci będą widzieć, że ich ojcowie i matki potrafią żyć bez alkoholu, będą ich naśladować.

 

Sierpniowe wołanie o dobrowolną abstynencję to jedno z wielu działań, które podejmuje kościół. W Liście Pasterskim Episkopatu Polski na sierpień 2012 czytamy: „Jak co roku prosimy o wspaniałe świadectwa abstynencji, która jest darem miłości. Prosimy o abstynencję przeżywaną w sposób radosny i odważny. Zdolność rezygnacji z alkoholu z motywów religijno-moralnych, wychowawczych i patriotycznych oraz umiejętność zabawy i wypoczynku bez alkoholu nie są powodem do wstydu . Są znakiem mądrości i odpowiedzialności.”